sobota, 27 lutego 2016

Kolorowanki #1 czyli ręce zawsze zajęte

Moda na kolorowanie (kolorowanki dla dorosłych, antystresowe itd) stała się niezaprzeczalnym faktem. Nie wiem, czy kogoś jeszcze dziwi ten fenomen. W sieci i gazetach można trafić na szereg artykułów, które tłumaczą popularność kolorowania. W naszym dorosłym świecie, pełnym obowiązków, odpowiedzialności, stresu i napięcia mile widziane jest wszystko, co chociaż na chwilę poprawi nam humor. A co kojarzy się bardziej z beztroskim, radosnym dzieciństwem niż zabawa kredkami właśnie? :)
Oprócz oczywistej przyjemności, jaką daje nam zrobienie czegoś ładnego (choćby miało to być tylko wybranie kolorów i wypełnienie konturów stworzonych przez kogoś innego), kolorowanie niesie ze sobą więcej zalet, niż mogłoby się wydawać.

  • pomaga odprężyć się po ciężkim dniu
  • zajmuje ręce (muszę, zwyczajnie MUSZĘ coś robić z rękami przez większość czasu)
  • niweluje stres, pomaga wyciszyć myśli
  • pobudza fale mózgowe alfa, dzięki czemu wprowadza nas w łagodny stan relaksacyjny
  • rozwija kreatywność
W tym momencie na rynku jest dostępnych wiele książek do kolorowania: bardziej i mniej szczegółowe, o różnej tematyce, różnej kresce - każdy może znaleźć coś dla siebie :)

Osobiście najbardziej lubię szczegółowe kolorowanki, np Królestwo zwierząt wydawnictwa Arkady, 


ale na bardziej leniwe dni mam Antystresową kolorowankę dla dorosłych Tatuaże wyd. Olesiejuk.

 Na początku człowiek szuka koncepcji kolorystycznej..
A potem idzie jak z płatka ;)

Chociaż te drobne paseczki, z których składają się wzory potrafią czasem dać w kość..

Ale wtedy można sięgnąć po pozycje mniej męczące oczy.

Lew paczy, więc nie można mu się oprzeć.


Jeśli macie jakieś swoje ulubione kolorowankowe typy - chętnie się dowiem :) A może wolicie bezpłatne wydruki z internetów, niż kupowanie całych książek?

Ps. Serdeczne pozdrowienia dla Kolorowej Mafii :)

3 komentarze: